Czy Rafał Trzaskowski dopuścił się plagiatu? Chodzi o jego hasło wyborcze ,,Warszawa dla wszystkich''. Hasło piękne - problem w tym, że identyczne zaprezentował dzień wcześniej kontrkandydat Trzaskowskiego, skrajnie lewicowy Piotr Guział.

Swoje hasło umieścił w kontekście homoseksualnym, obrazując je gejowską tęczą. Wygląda na to, że sztab wyborczy Trzaskowskiego wpadł na ten sam pomysł... albo gdzieś tu jest jakiś kret.

Guział skomentował rzecz na Twitterze, twierdząc, że Trzaskowski jego hasło ,,ukradł''. To raczej pomówienie, bo kampania Trzaskowskiego nie jest przygotowywana od 14:40 dnia wczorajszego, gdy hasło ogłosił Guział, ale jest faktem, że koincydencja dość dla Trzaskowskiego nieszczęśliwa. Cóż, biednemu zawsze wiatr w oczy...

bb