Pani Redaktor ma prosty wybór: być skandaliczną celebrytką lub naczelną redaktor w RDC. Moim skromnym zdaniem dokonała wyboru. I ja ten wybór mam zamiar uszanować” - napisał na Facebooku szef rady nadzorczej RDC Wojciech Borowik.

Borowik odniósł się w ten sposób – już drugi raz – do internetowego wpisu szefowej radia Polskiego Radia RDC Ewy Wanat, która obraziła dzieci państwa Elbanowskich walczących o to, by rodzice mieli wybór, czy posyłają do szkoły 6-latków.

„Dlaczego polskie sześciolatki są głupsze od rówieśników z Włoch, Francji i Niemiec? A może tylko państwu Elbanowskim rodzą się takie nierozgarnięte dzieci?”- napisała w ubiegłym tygodniu Wanat. Została ostro skrytykowana przez wielu publicystów i internautów. Wojciech Borowik zapowiedział, że rada nadzorcza zajmie się jej wpisem. Teraz sugeruje, że Wanat będzie się musiała rozstać z RDC.

„Każdy może zamieścić bardziej obraźliwy czy głupawy tekst. Musi jednak liczyć się z oceną takiej wypowiedzi. Pani Redaktor ma prosty wybór: być skandaliczną celebrytką lub naczelną redaktor w RDC. Moim skromnym zdaniem dokonała wyboru. I ja ten wybór mam zamiar uszanować” - napisał Borowik.

Obecnie redaktor naczelna RDC przebywa na zwolnieniu lekarskim do 9 września.

Ewa Wanat była redaktor naczelną radia TOK FM w latach 2003-2012. W czerwcu 2013 r. Wanat wywołała skandal, gdy zatrzymana podczas jazdy po pijanemu na rowerze awanturowała się z policjantami. Cztery miesiące później ówczesny prezydent RP Bronisława Komorowskiego Złotym Krzyżem Zasługi „za wkład w rozwój wolnych mediów w Polsce”.

KJ/niezalezna.pl