Ministerstwo Środowiska stawia na kompleksowe rozwiązania dot. poprawy jakości powietrza. Już teraz dzięki współpracy resortów koordynowanych przez MŚ powstają rozporządzenia, wprowadzające normy jakości na paliwa stałe i kotły. Cel to wyeliminowanie niskiej emisji. Tymczasem, jak się okazuje, Wojewódzkie Fundusze podlegające marszałkom województw nie dość skutecznie pracowały w ostatnich latach na rzecz poprawy jakości powietrza. Zapomina o tym opozycja, która rządząc 8 lat zrobiła niewiele, żeby problem smogu rozwiązać. Jak reagowała kiedy w 2014 r. NIK mówił o zatrważająco niskiej jakości powietrza w Polsce? 

Jakość powietrza w Polsce to nie problem ostatnich dni czy nawet miesięcy. Najwyższa Izba kontroli w swoim raporcie z kontroli za lata 2008-2013 podsumowała, że jakość powietrza w Polsce jest najgorsza spośród wszystkich krajów UE. Już wtedy Izba stwierdziła, że główną przyczyną zanieczyszczenia powietrza pyłem PM10 jest "tzw. niska emisja, pochodząca z domowych pieców i lokalnych kotłowni węglowych, w których spalanie odbywa się w nieefektywny sposób." https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-ochronie-powietrza-przed-zanieczyszczeniami.html

Ministerstwo Środowiska na rzecz poprawy jakości powietrza działa od dłuższego czasu.

"Przy Ministerstwie Środowiska działa Komitet Sterujący ds. Krajowego Programu Ochrony Powietrza, w skład którego wchodzą m.in. przedstawiciele resortu energii, rozwoju, zdrowia, infrastruktury, a także zaproszeni jeszcze w poprzednim roku samorządowcy. Chcemy, żeby poprzez dobre rozwiązania legislacyjne i odpowiednie wsparcie finansowe proponowane przez NFOŚiGW w sposób odczuwalny poprawić jakość powietrza w Polsce"

- powiedział rzecznik resortu środowiska Paweł Mucha.

Praca Komitetu Sterującego przekłada się na konkretne rozwiązania, postulowane przez MŚ.

"Są w przygotowaniu dwa rozporządzenia mające wprowadzić normy jakości na kotły i paliwa stałe. Resort środowiska bardzo mocno o to zabiegał. Cieszę się, że Ministerstwo Energii i Rozwoju pozytywnie odpowiedziało na nasze propozycje na rzecz poprawy jakości powietrza w Polsce"

- zaznaczył prof. Jan Szyszko.

Walka ze smogiem to także zadanie leżące w gestii wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej (WFOŚiGW). Ograniczanie niskiej emisji to również zadanie marszałków poszczególnych województw – w ramach realizacji Regionalnych Programów Operacyjnych (RPO), czyli dokumentów planistycznych określających działania podejmowane przez organy samorządu województwa na rzecz rozwoju regionu. Rzecznik Ministerstwa Środowiska Paweł Mucha odniósł się także do możliwości Wojewódzkich Funduszy, które - jego zdaniem - nie były skutecznym narzędziem w rękach marszałków w walce ze smogiem.

"Dlaczego marszałkowie czy zarządy województw, którzy mają poważne instrumenty finansowe w postaci możliwości finansowania z Wojewódzkich Funduszy Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej np. w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych działań poprawiających jakość powietrza w wielu przypadkach w sposób nieefektywny gospodarowali tymi pieniędzmi?

- powiedział rzecznik MŚ Paweł Mucha.

Rzecznik Ministerstwa Środowiska skomentował także propozycje PO i PSL ws. walki ze  smogiem.

"Dobrze, że niektórzy - zwłaszcza politycy partii, które rządziły przez 8 lat - obudzili się ze snu zimowego i problem smogu zauważyli. Szkoda, że nie dostrzegali go wcześniej, kiedy rządzili państwem. Ci, którzy ostatnie lata przespali teraz nagle wzmogli swą aktywność."

W eliminowaniu smogu bardzo istotną kwestią jest również to, że  minionych kilkunastu latach prywatni (najczęściej zagraniczni) inwestorzy przejęli w Polsce główne sieci ciepłownicze oraz inne strategiczne obiekty i instalacje do wytwarzania i dystrybucji energii cieplnej. Podmioty te nie rozwijają sieci odbiorców, lecz ograniczają się do maksymalizacji zysków, bez istotnego zaangażowania w inwestycje proekologiczne. Stało się tak na przykład w Warszawie, Łodzi, Zielonej Górze, Wrocławiu i Poznaniu. 

''Znakomita większość dużych przedsiębiorstw ciepłowniczych i sieci ciepłowniczych w dużych miastach została oddana w ręce kapitału zagranicznego''

- podkreśla rzecznik Ministerstwa Środowiska. Jak zauważa, jeśli nie rozbudowuje się i nie poszerza sieci odbiorców ciepła systemowego (z dużych ciepłowni miejskich - red.), to wiele indywidualnych gospodarstw domowych nadal musi używać do wytwarzania ciepła przestarzałych pieców, odpowiedzialnych za niską emisję.

Dzisiaj Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej realizuje konkretne działania mające poprawić jakość powietrza w Polsce.

„Pieniędzy na walkę ze smogiem jest więcej niż złożonych do tej pory wniosków''

- powiedział prezes zarządu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Kazimierz Kujda. Prezes Kujda podkreślił, że tylko w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko do dyspozycji w skali kraju jest ok. 5 mld zł.

„Dzięki temu możemy finansować wszystkie inwestycje, które służą likwidacji emisji zanieczyszczeń do atmosfery, w tym również likwidacji tzw. smogu. NFOŚiGW ma również dostępne kolejne 5 mld zł, które będą przeznaczone na dotacje i pożyczki dla beneficjentów"

– stwierdził szef NFOŚiGW.

„Można składać wnioski i dostać dofinansowanie na modernizację i rozbudowę systemów ciepłowniczych, w tym również węzłów. Najbardziej efektywną walką ze smogiem nie jest wymiana pojedynczych pieców, ale rozbudowa sieci ciepłowniczych i pełna likwidacja pieców"

– dodał prezes Kujda.

LDD/Fronda.pl/Ministerstwo Środowiska