Lech Wałęsa po raz kolejny na swoim twitterze przekonuje, że nigdy nie był tajnym współpracownikiem o pseudonimie Bolek, a wszystko to „prowokacja przygotowaną przez władze komunistyczne”. Napisał też o Jarosławie Kaczyńskim, Sławomirze Cenckiewiczu czy Krzysztofie Wyszkowskim.

Oni z uporem maniaka wierzą w tą prowokację TW Bolek przygotowaną w tamtym czasie przez władze komunistyczne.W wolnej Polsce na tak przygotowanych materiałach po uzupełnieniu z zasobów archiwalnych przybliżonych treściowo tekstów starają się wrobić mnie we współpracę z SB”

- pisze Wałęsa w jednym ze swoich wpisów na twitterze.

Dalej kontynuuje:

Wielu intelektualistom nie może zmieścić się w głowie, że robotnik elektryk był w stanie przy przeszkodach z różnych stron uruchomić siły polskie i międzynarodowe by to osiągnąć”.

Stwierdza też:

Uważają, że ktoś musiał pomagać i ktoś jeszcze musiał za tym stać a ponieważ nikogo nie mogą z otoczenia znaleźć i zlokalizować to pozostaje pomoc i sterowanie z SB. Ponieważ to nieprawda więc w tej obłędnej koncepcji mój osobisty wyczyn jest jeszcze bardziej wywyższony”.

Na koniec zapowiada:

Potrzeba tylko udowodnić kto w wolnej Polsce tego dokonuje i wykonuje. Tego też zamierzam dokonać i to pokazać :

Kaczyński , Cenckiewicz , Gwiazda , Wyszkowski , Kiszczakowa bądźcie przygotowani”.

Cóż, to już nie pierwsza i zapewne nie ostatnia tego typu zapowiedź byłego prezydenta. Całą rzecz skomentował między innymi wywołany do tablicy Sławomir Cenckiewicz, pisząc na twitterze:

Drżę cały”.

dam/twitter,Fronda.pl