Mimo, że jeszcze niedawno zapowiadał powrót do polityki, to teraz jednak zmienia zdanie. Lech Wałęsa chce zostać... szefem więziennictwa!

"Nie chcę wracać do polityki. Jedyne, o co mogę się starać, to o to, by być szefem więziennictwa, żeby Kaczyńskiego wsadzić do więzienia" - mówił w rozmowie z WP Lech Wałęsa.

Zmiana stanowiska spowodowana jest zapewne bardzo słabymi sondażami, które nie dawały praktycznie żadnych szans Lechowi Wałęsie. Partie opozycyjne nie są nim zainteresowane, a poparcie dla niego samego jest znikome.

W tej samej rozmowie Wałęsa wyraził swoje rozczarowanie wobec protestów totalnej opozycji. Mimo, że wcześniej opowiadał o potrzebie milionów, to były prezydent zaczął dostrzegać, że nie jest to masowy ruch.

"Teraz tych protestujących jest za mało na Wałęsę, ja nie mogę mówić do garstki ludzi" - podsumował Wałęsa.

mor/niezalezna.pl/Fronda.pl