„Niezgadzanie się z ideologią lobby gejowskiego oznacza napiętnowanie jako hejter i homofob. Ludzie boją się mówić. Nawet wielu liderów religijnych nie podejmie tego tematu. Co jeszcze gorsze, wykwalifikowani profesjonalni psychologowie decydują się nie oferować tego, co według ich wiedzy oznacza skuteczną terapię potwierdzającą płeć, gdyż obawiają się zaskarżenia przez grupy aktywistów gejowskich” – mówi 81-letni Arthur Goldberg, długoletni działacz praw człowieka i ortodoksyjny Żyd.

Mieszkający w New Jersey w USA Goldberg, mimo ataków lobby homoseksualnego i nieustannych procesów sądowych, które wpędziły go w długi w wysokości 3 milionów dolarów, walczy o prawo do terapii tych, którzy zmagają się z niechcianym pociągiem do osób tej samej płci. Staje w obronie zarówno Żydów, jak i innych osób, które chcą podjąć leczenie, i powinny mieć prawo do informacji, gdzie mogą szukać fachowej pomocy i poddać się terapii konwersyjnej, którą nazywa „terapią potwierdzającą płeć”.

Kiedy kolejne państwa zabraniają terapii konwersyjnej, Goldberg pyta: „Gdzie jest prawo osób do decydowania o swoich celach terapeutycznych? Gdzie jest wolność wyboru? Gdzie jest prawo osoby do dobrowolnego wybrania swojej orientacji seksualnej? Mężczyznom i kobietom, którzy pragną pomocy w przypadku SSA [z ang. SSA, czyli same-sex attraction – „pociąg do tej samej płci”] odmawia się prawa do informacji o dostępności i skuteczności metod i terapii potwierdzających płeć”.

Goldberg, który jest emerytowanym bankierem inwestycyjnym, założył organizację JONAH (Jews Offering New Alternatives for Healing – Żydzi Oferujący Nową Alternatywę dla Uzdrowienia), której celem jest kierowanie do profesjonalnego i religijnego doradztwa przede wszystkim Żydów zmagających się z niechcianym pociągiem do osób tej samej płci. Obserwując problemy takich ludzi, Goldberg postanowił pomóc im w zgodzie z założeniami judaizmu i nauką afirmującą heteroseksualizm w Torze.

Jednocześnie w oparciu o naukę Biblii Goldberg podkreśla, że wstręt w Bogu budzi grzech, jakim jest czynny homoseksualizm, a nie osoby mające tego typu skłonności. Zauważa też, że takim osobom oferuje się nadzieję w możliwość powrotu na właściwą ścieżkę. Bowiem „Stwórca nie jest okrutny. Jest On sprawiedliwy i kochający, dużo bardziej pragnący okazać miłosierdzie, niż karać i niszczyć. Przede wszystkim na Zachodzie narody utraciły swoje tradycyjne podstawy. To doprowadziło do bezprecedensowego zamętu wartości”.

Mimo przegranych procesów i potężnego przeciwnika, jakim jest lewicowa organizacja praw obywatelskich Southern Poverty Law Center, którą Goldberg nazywa „lobby gejowskim”, żydowski działacz się nie poddaje. Co ciekawe, sam Goldberg od dawna angażował się w działalność społeczną. Już w latach 60-tych walczył o prawa obywatelskie czarnoskórych Amerykanów. A w latach 90-tych, wraz z upadkiem Związku Sowieckiego, pomagał w przesiedlaniu Żydów uciekających do USA.

 

jjf/ChurchMilitant.com