Sensacyjne doniesienia z USA. Dziennikarze Polskiego Radia i „Rzeczpospolitej” odnaleźli w Hoover Institution Lbrary & Archives nieznane dokumenty należące do gen. Czesława Kiszczaka. W najbliższych dniach najważniejsze z nich mają zostać przez nich opublikowane.

Jak informuje jeden z członków zespołu Tomasz Krzyżak w artykule na stronie internetowej "Rzeczpospolitej" – chodzi o kilkaset stron dokumentów komunistycznego aparatu bezpieczeństwa czy notatki osobiste Kiszczaka, które trafiły do USA. Dodaje, że wśród dokumentów jest między innymi korespondencja ze znanymi aktorami, a także Lechem Wałęsą, Adamem Michnikiem czy Wojciechem Jaruzelskim. 

Tylko część materiałów była znana historykom. Do innych dziennikarzom udało się dotrzeć jako pierwszym. Nie do końca wiadomo jednak, jak materiały znalazły się w USA, bo Hoover Institution nie udziela tego typu informacji.

Część, według ustaleń zespołu, miała być przekazana przez samego Kiszczaka za jego życia, inne sprzedane po jego śmierci. Z kolei wdowa po generale, Maria Kiszczak, podała w rozmowie telegonicznej, że ledwie pół roku temu sprzedała ostatnie archiwalia po mężu do Stanford.

dam/Polskieradio.pl,rp.pl