Autor muralu Grzegorz Fryc uważa, że akt wandalizmu ma dla polskiej społeczności w Nowym Jorku znaczenie takie, jak zniszczenia pomnika Weteranów Wojny Wietnamskiej w Waszyngtonie.

Mural na ścianie Polskiego Domu Narodowego na Greenpoincie pojawił się niedawno – w sierpniu w 70. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

Jak podaje nowojorska policja, powołując się na nagrania z monitoringu, mural został zniszczony przez trzech mężczyzn. Zdaniem funkcjonariuszy, akt wandalizmu mógł mieć podłoże narodowościowe.

Mark Chroscielewski, menadżer klubu „Warsaw”, zapowiada, że mural zostanie odnowiony, choć będzie to kosztować 5 tys. dolarów.

MaR/Natemat.pl/NY1.com