Ekolodzy z Greenpeace wspięli się na dźwigi w terminalu węglowym, zatrzymując ich pracę. Aktywiści Greenpeace po raz kolejny wzywają polski rząd do ogłoszenia planu odejścia od węgla do 2030 roku i znów uniemożliwiają rozładunek transportu węgla w gdańskim porcie.
Jak donosi RMF FM, „ekoaktywiści” pontonem przypłynęli na miejsce protestu, po czym wspięli się na portowe żurawie i rozwiesili sporych rozmiarów transparent z napisem: „Polska bez węgla”. Na miejscu interweniowała policja.
[BREAKING] Climate defenders came back to stop coal shipment to Poland! The protest started on Monday by activists from @gp_warrior continues today on the cranes of the coal terminal in Gdańsk. More: https://t.co/Ak3IulGdgc #ClimateEmergency #EndCoal pic.twitter.com/2950DZgdWk
— Greenpeace Polska (@Greenpeace_PL) September 11, 2019
2 dni po proteście, w ramach którego @gp_warrior wpłynął do terminala węglowego gdańskiego portu aktywiści i aktywistki Greenpeace po raz kolejny wzywają polski rząd do odejścia od węgla do 2030 r. i ponownie uniemożliwiają rozładunek transportu węgla. #PolskaBezWegla2030 pic.twitter.com/ehF1wJJVGs
— Greenpeace Polska (@Greenpeace_PL) September 11, 2019
- Premier Mateusz Morawiecki tłumaczył wczoraj, że uzależnienie naszej gospodarki od węgla i rosnący import tego surowca jest winą poprzednich rządów. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość ma władzę od czterech lat. W tym czasie rząd zatrzymał rozwój energetyki słonecznej i wiatrowej (…) Najwyższy czas, aby premier przestał udawać, że nie rozumie, co się wokół niego dzieje, i przyznał, że odejście od węgla jest niezbędne i nieuniknione. Rząd powinien skupić się na wyznaczeniu konkretnej daty i przygotowaniu planu sprawiedliwej transformacji. - czytamy w komunikacie Greenpeace Polska
Obrońcy klimatu ponownie blokują transport węgla do Polski. #PolskaBezWęgla2030 https://t.co/8o8vuQ0XYb pic.twitter.com/RRy8SGk8zG
— Greenpeace Polska (@Greenpeace_PL) September 11, 2019
tg/wpolityce.pl