W nagraniu pt. „Jacy, cholera, Jazydzi” Mariusz Max Kolonko zestawia ze sobą akcję humanitarną USA w Iraku z akcją humanitarną Rosji w Donbasie. Mówi, że Putin „pomaga swoim – rosyjskiej bądź prorosyjskiej ludności uwięzionej w Doniecku”. Dziwi się też, że gdy Obama organizuje taką akcję w Iraku, to nikt nie zastanawia się, czy w workach z żywnością nie ma karabinów – tak, jak to wszyscy zastanawiają się w przypadku działań Putina.

W zasadzie zgoda, z tym, że pomoc USA w Iraku tym się różni od akcji „humanitarnej” Rosji w Donbasie, jak mawiano za komuny, czym krzesło od krzesła elektrycznego.

tag