Takich dyrdymałów dawnośmy już nie słyszeli. Stan psychiczny totalnej opozycji pogarsza się z tygodnia na tydzień... Wywiad z Elizą Michalik dla portalu Tomasza Lisa to wymowny dowód na to, że robi się naprawdę poważnie....

 

,,Byłam jedną z pierwszych publicystek, które mówiły, że te rządy zmierzają w stronę autorytaryzmu, że mają faszystowskie elementy. Okazało się, że wszystko, przed czym ostrzegałam, to prawda'' - grzmi w rozmowie z portalem Lisa NaTemat.pl Eliza Michalik, dawniej zwalczająca układ Okrągłego Stołu u boku niezależnych dziennikarzy, dziś atakująca PiS i zatrudniona w Superstacji.

,,Nie dzielę Polaków na wyborców PiS i innych, tylko na mądrych i głupszych, bardziej lub mniej przyzwoitych'' - deklaruje na początku rozmowy z portalem Tomasza Lisa Eliza Michalik.

,,Do moich programów w Superstacji przychodzą tacy goście jak prof. Mikołejko, którzy mówią wprost, że wyborca PiS to jest głupek i cham. Ja sama piszę ostre felietony i na użytek publicystyki to jest potrzebne. Ale jednak uważam, że wyzywanie ludzi o innych poglądach zamiast podjęcia z nimi polemiki to pójście prostszą drogą. Koniec końców i tak przecież będziemy musieli się dogadać'' - przekonuje elokwentnie Michalik.

,,Wyborcy PiS to ludzie sfrustrowani, ale bynajmniej nie, albo bynajmniej nie tylko, idioci'' - dodaje miłosiernie Michalik. Jak wyjaśnia, na PiS głosuje także ,,menedżerska klasa średnia, ludzie, którzy mają pieniądze i inteligencja''.

,,Ja uważam, że wspólnym mianownikiem wyborców PiS jest nie głupota, ale frustracja. Ludzie sfrustrowani, którzy obwiniają innych o własne niepowodzenie w życiu, głosują na PiS, bo wierzą w łatwe recepty'' - wskazuje Michalik.

Michalik przekonuje też, że PiS to faszyści. ,,Nie postawiłam tezy, że PiS równa się faszyzm. To, co mówię to to, że żadna forma autorytarnych rządów nie powstaje z poniedziałku na wtorek. Ludzie mówią; nie ma czołgów na ulicach, stanu wojennego, to jaki to jest faszyzm? Do rządów totalitarnych prowadzą pewne kroki i to trzeba umieć zobaczyć'' - mówi.

,,Pierwszym krokiem jest kłamstwo, propaganda, kolejny to dehumanizowanie przeciwnika. Dalej: tworzenie bojówek paramilitarnych, jak np. Obrona Terytorialna. To się działo w faszystowskich Niemczech, gdzie mieliśmy SA'' - twierdzi.

I dodaje łaskawie: ,,Nie musi skończyć się obozami koncentracyjnymi. Są kraje na świecie, w którym sytuacja szła w tę stronę, ale to zostało zatrzymane''.

Według Michalik PiS należałoby tak w ogóle zdelegalizować. ,,Działalność PiS wyczerpuje konstytucyjne przesłanki do delegalizacji partii politycznej. Konstytucja i ustawa o partiach mówią wprost, że partia, której nie tylko program, ale też metody działania są niezgodne z konstytucją, na wniosek odpowiedniej liczby posłów albo innych uprawnionych osób może zostać zdelegalizowana przez Trybunał Konstytucyjny. Po tym, co PiS zrobił, należałoby tę partię zdelegalizować. Inna sprawa, że z powodów politycznych nikt się na to nie zdobędzie'' - ostrzega.

I wieszczy: ,,Myślę, że wyjdziemy z Unii, a z czasem i z NATO. Staniemy się nawet gorsi niż Węgry, bo Orban jest bardziej zrównoważonym i pragmatycznym politykiem niż histeryczny Kaczyński. Ostatecznym celem Kaczyńskiego jest dyktatura. Stworzenie państwa, gdzie wszystkim rządzi partia. Demokracja to nie jest ustrój dla takich jak prezes PiS''.

mod/Natemat.pl