Na tę informację szczególnie powinni zwrócić uwagę rodzice, którzy nierzadko fundują swoim pociechom jedzenie typu fast food. Jak dowiodły badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Neapolu – produkty końcowe zaawansowanej glikacji, które znajdują się w niezdrowym jedzeniu, mają ścisły związek z obecnością alergii pokarmowych u dzieci.

W trakcie badania dzieci w wieku od 6 do 12 lat ustalono, że te z nich, które częściej sięgają po śmieciowe jedzenie, posiadają w organizmie więcej substancji zwanych produktami końcowymi zaawansowanej glikacji. Te związki występują w nadmiarze także u dzieci z alergiami pokarmowymi.

To zaś – mówią naukowcy – sugeruje, że spożywanie tego typu pokarmów koreluje z obecnością alergii pokarmowych u dzieci.

Wcześniejsze badania wykazały też, ze spożywanie produktów zawierających produkty końcowej zaawansowanej glikacji sprzyjają rozwojowi cukrzycy, miażdżycy oraz zaburzeń neurologicznych. Jak przekonuje główny autor projektu dr Roberto Berni Canani – produkty końcowe zaawansowanej glikacji mogą być brakującym ogniwem pomagającym wyjaśnić dramatyczny wzrost występowania alergii pokarmowych w ostatnich latach.

dam/PAP,Fronda.pl