Prawie 2 tysiące interwencji straży pożarnej oraz kilkadziesiąt uszkodzonych budynków - to bilans piątkowych opadów, które przeszły przez południową Polskę. W województwach podkarpackim i lubelskim wciąż obowiązuje najwyższy, trzeci stopień zagrożenia hydrologicznego, natomiast w dolnośląskim - drugi stopień.

Anna Adamkiewicz z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa powiedziała, że podniósł się poziom Wisły i zaapelowała do mieszkańców o zachowanie ostrożności.

- Przez Wisłę przechodzi fala wezbraniowa. W piątek Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało kolejne SMS-y z ostrzeżeniami do mieszkańców tych powiatów w Małopolsce i województwie świętokrzyskim, które leżą w pobliżu Wisły. Prosimy ich o to, żeby zachowali szczególną ostrożność i stosowali się do poleceń służb. Jeśli nie ma takiej potrzeby, nie chodźmy nad rzeki, bo przy tak wysokim poziomie wód to może być niebezpieczne - podkreśliła Anna Adamkiewicz z RCB.

Ostrzeżenia hydrologiczne do godziny 9 obowiązywały w województwach świętokrzyskim i opolskim. W niedzielę o godz. 6, 9 i 18 wygasną ostrzeżenia odpowiednio dla województw podkarpackiego, dolnośląskiego i lubelskiego.

dam/IAR - Polskie Radio