Jeżeli na najbliższy weekend planowałeś wypad nad jezioro lub nad morze, aby skorzystać z końcówki lata, powinieneś poważnie przemyśleć swoje plany. Czeka nas bowiem załamanie pogody.

Aż do soboty Polska będzie w zasięgu wyżu, w ciepłym powietrzu polarnomorskim, które dziś przyniesie nawet 29 stopni C. na zachodzie, miejscami także w centrum. Wszystko jednak zmieni się od soboty – czeka nas duże ochłodzenie.

Jutro popołudniu na krańcach zachodnich zwiększy się zachmurzenie, pojawić się może także przelotny deszcz, a nawet burze. Prędkość wiatru może tam sięgać nawet 70 km/h. Temperatury w całej niemal Polsce wciąż będą jednak wysokie – od 25 do 27 st. na północy oraz wschodzie kraju, na południowym zachodzie termometry mogą zaś wskazać nawet 31 stopni C.

W sobotę jednak temperatura w całej Polsce spadnie o kilka, a nawet kilkanaście stopni! W centrum spodziewać się możemy 12 stopni Celsjusza, a więc bez kurtek i bluz ani rusz. Jest jednak nadzieja, że ciepła pogoda jeszcze do nas zawita – ocieplenie spodziewane jest pod koniec przyszłego tygodnia.

dam/PAP,Fronda.pl