Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego wkroczyli dziś do krakowskiego oddziału firmy Comarch oraz siedziby IBM w Warszawie, a także dwóch warszawskich uczelni: Politechniki Warszawskiej oraz Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Sprawa ma związek z zatrzymaniem przed miesiącem byłego szefa Narodowego Centrum Badań i Rozwoju prof. Krzysztofa K, który usłyszał zarzut przyjęcia korzyści majątkowej znacznej wartości w zamian za wsparcie finansowe ze środków publicznych dla spółek. Tym razem chodzi o dokumenty związane z przyznawaniem grantów, a także informacjami nt. zatrudniania konkretnych osób.

Według śledczych prof. Krzysztof K miał przyjąć łapówki o wartości ponad 700 tys. zł od 56-letniego Krzysztofa K.,  współpracownika jednego z najbogatszych Polaków Michała Sołowowa.

We wszystkich miejscach funkcjonariusze CBA zażądali wydania dokumentów i zabezpieczenia komputerów.

h