Rywalizacja między Rosją a Stanami Zjednoczonymi wykracza poza ramy bezpośredniego konfliktu zbrojnego, ale ma wymiar militarny – powiedział podczas przemówienia na konferencji w think tanku Atlantic Council w Waszyngtonie Joseph Dunford, przewodniczący kolegium połączonych szefów sztabów sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych, informuje portal RBK.ru.

„Putin prowadzi operacje informacyjne, operacje cybernetyczne, rozszerza wpływy gospodarcze i polityczne, prowadzi nietradycyjne operacje wojskowe, jak miało to miejsce w Gruzji lub na Ukrainie” - powiedział Joseph Dunford Przewodniczący kolegium połączonych szefów sztabów sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych.

Generał uważa, że Putin boi się bezpośrednio zaatakować NATO. „Nie wierzę, że Putin zamierza teraz zaatakować sojuszników NATO w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, ponieważ uważam, że jest absolutnie jasne, że cena, którą będzie musiał za to zapłacić znacznie przewyższy wszystko, co może z tego zyskać” – podkreślił Dunford. Jako przykład tego, jakie działania Moskwa podejmuje obecnie przeciwko krajom NATO, generał wspomniał o licznych „operacjach cybernetycznych w Europie”. Oprócz tego, Rosja chce rozbić jedność Sojuszu i skupia się na operacjach ze zmniejszenia wpływu Waszyngtonu na sojuszników NATO.

W rozwoju nowej broni Moskwa koncentruje się na tym, co uważa za najbardziej wrażliwe segmenty amerykańskiego kompleksu obronnego. „W ciągu ostatnich 10–15 lat poświęcili wiele wysiłku stworzeniu przeciwrakietowych pocisków manewrujących, pocisków balistycznych, środków walki radioelektronicznej, a także środków przeciwdziałania naszym operacjom w kosmosie i oceanie. Wszystkie te środki są ukierunkowane na obszary, w których ich zdaniem jesteśmy narażeni” – zaznaczył przewodniczący kolegium połączonych szefów sztabów sił zbrojnych Stanów Zjednoczonych.

bb/Jagiellonia.org