Ukraiński parlament na wniosek Ihora Mosijczuka z Partii Radykalnej Oleha Liaszki uczcił minutą ciszy Romana Szuchewycza. Szuchewycz to jeden z dowodców UPA i czołowych katów Polaków i Żydów, dwukrotny kawaler hitlerowskiego Krzyża Żelaznego - podaje portal kresy24.pl.

To właśnie Szuchewycz zaakceptował rozkaz ludobójstwa Polaków na Wołyniu. Był potem Głównym Komendantem UPA i kierował ludobójstwem Polaków w Małopolsce Wschodniej.

"Dawać polskiej ludności polecenie wyprowadzenia się w ciągu kilku dni na rdzennie polskie ziemi. Jeśli tego nie wykonają, wtedy wysyłać bojówki, które mężczyzn będą likwidować, a chaty i majątek palić" - rozkazał w maju 1944 roku.
Łącznie pod nadzorem Szuchewycza zamordowano około 120 tysięcy Polaków, w tym nóstwo kobiet i dzieci zabijanychg w straszliwych męczarniach. Szuchewycz brał też udział w zbrodniach na ludności żydowskiej, białoruskiej, a nawet ukraińskiej.

Więcej o czczonych przez ukraińskich polityków ludobójców Polaków na kresy24.pl. 

kad