Ekumeniczny Patriarchat Konstantynopola wszczął procedurę przyznania autokefalii, czyli niezależności Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu. Rosyjska Cerkiew Prawosławna jest temu zdecydowanie przeciwna. - To ma potężne konsekwencje polityczne i społeczne – mówił w audycji "Terlikowski na froncie” ks. prof. Andrzej Kobyliński, filozof z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.

W odpowiedzi na decyzję o nadaniu autokefalii Ukraińskiej Cerkwi Prawosławnej, synod Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej pod przewodnictwem patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla zerwał stosunki z Konstantynopolem. - Najciekawsze jest to ożywienie znaczenia religii, także w wymiarze politycznym i społecznym – podkreślał ks. prof. Andrzej Kobyliński. - Na Wschodzie mamy obecnie wielki tygiel religijny. Mówiąc o Ukrainie przywołujemy temat aneksji Krymu, zajęcie części Donbasu przez wojska rosyjskie, wojnę hybrydową toczącą się na wschodnich rubieżach Ukrainy, ale trudno nam zrozumieć to, co się dzieje na poziomie religijnym – dodał filozof UKSW.

Ks. prof. Andrzej Kobyliński przypomniał, że prawosławie jest dominującym wyznaniem na Ukrainie. - Mniej więcej 2/3 mieszkańców to chrześcijanie prawosławni, około 10 procent grekokatolicy, a 2 procent rzymscy katolicy, reszta to plejada mniejszych kościołów. Prawosławie od 300 lat podlegało władzy patriarchatu Moskwy. Stamtąd płynęły rozporządzenia, które dotyczyły funkcjonowania życia chrześcijan prawosławnych na ziemiach obecnej Ukrainy. Kilkanaście dni temu nastąpiła radykalna zmiana. Obecnie i w przyszłości ukraińskie prawosławie będzie niezależne, a to oznacza, że Moskwa utraciła kontrolę nad funkcjonowaniem prawosławia na Ukrainie. To ma potężne konsekwencje polityczne, ponieważ wzmacnia niezależność prezydenta Ukrainy Petra Poroszenki i rangę państwa ukraińskiego na arenie międzynarodowej. Decyzja o niezależności ukraińskiego prawosławia, pozwala myśleć o nowym programie życia społecznego, czy kulturalnego dla całego społeczeństwa – wyjaśniał ks. prof. Andrzej Kobyliński.

Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.

mod/Polskie Radio