Vaclav Klaus oskarzył Unię Europejską, Stany Zjednoczone oraz władze Czech o wywołanie obecnego kryzysu na Ukrainie. Stwierdził, że podmioty te, wspierając przewrót, zignorowały realia. „Ukraina jest tworem, który powstał sztucznie i musi pozostać w sferze wpływów Rosji” – powiedział Klaus.

Dodał też, że kraj ten jest „kolebką rosyjskiej państwowości, kultury, ojczyzną kilkudziesięciu milionów Rosjan”. Bardzo ostro ocenił działalność mediacyjną ministrów spraw zagranicznych Polski, Niemiec i Francji nazywając ją „nieodpowiedzialną”.

„Zachód pomógł inicjować kryzys, którego w rzeczywistości nie chciał. Nie chce też ponosić odpowiedzialności. Obecnego kryzysu nie rozwiążą przyśpieszone wybory” – napisał były prezydent Czech w oświadczeniu.

pac/forsal