W rozmowie z telewizją CNN, Zbigniew Brzeziński podkreślił, że Ukraina musi wziąć poważnie w swoje ręce sprawy jakie dzieją się na wschodzie ich kraju. Brzeziński nie owija w bawałnę i mówi, że jeśli Ukraińcy nie będą walczyć z Rosją - jak to miało miejsce na Krymie - to Zachód nie udzieli im zbyt dużej pomocy. - Gdy zdecydują się na opór, to prawdopodobnie będą przegrywać krok po kroku. Jeśli jednak ten opór się utrzyma, to Zachód, czy tego chce czy nie, będzie pod rosnącą presją opinii publicznej, by pomóc Ukraińcom - powiedział Brzeziński.

Były doradca prezydenta Cartera dodał, że pomoc Zachodu i USA dla Ukrainy to nie wysłanie wojsk zachodnich, ale dostarczenie uzbrojenia wojskom ukraińskim: " Szczerze mówiąc taki scenariusz może być konieczny i nie powinniśmy się tego bać - mówił Brzeziński. Dodał, że jeśli Ukraińcy będą wiedzieć, iż Ameryka im pomoże, to wzrośnie prawdopodobieństwo ich zbrojnego oporu.

Czy Ukraińcy zdecydują się na zbrojne przeciwstawienie się barbarzyńskiej Rosji? Dowiemy się tego jutro po 9.00!

philo/IAR