Ideologia gender jest nie tylko skrajnie głupia, ale i szalenie niebezpieczna i szkodliwa. Nie tylko w wymiarze duchowym, ale także - czysto praktycznym. Przekonali się o tym kolejni raz Brytyjczycy - naród, który w ostatnich dziesięcioleciach z wielką gorliwością ulega najrozmaitszym nowomodnym idiotyzmom ideologicznym.

Tym razem sprawa jest naprawdę kuriozalna. Otóż brytyjski sędzia, idąc za ideologią gender właśnie, umieścił w więzieniu dla kobiet - mężczyznę. Samo w sobie jest to szalenie głupie. Skalę patologii powiększa jeszcze fakt, że ów mężczyzna był... gwałcicielem-recydywistą, atakującym nie tylko kobiety, ale w przeszłości molestującym także dziecko.

Gwałciciel stwierdził jednak nagle, że jest kobietą i nie odczuwa pociągu do kobiet. Sędzia mu uwierzył.

To przypadek 52-letniego Stephena Wooda. Mężczyzna był oskarżany o gwałty na kobietach; prostytutował się też z mężczyznami jako ,,drag-queen''. W roku 2014 uznał wszelako, że czuje się kobietą. Niewykluczone, że od początku zamierzał osiągnąć jeden cel: uniknąć męskiego więzienia.

I rzeczywiście, udało mu się to. Stephen Wood został umieszczony za swoje przestępstwa seksualne w żeńskim więzieniu w New Hall. Tam oczywiście od razu pokazał, kim jest: zaczął molestować współwięźniarki - i to już po kilku dniach od umieszczenia go w zakładzie.

Sprawa wyszła na jaw, władze więzienia przepraszały, a zboczeniec przeniesiony został ostatecznie do więzienia dla mężczyzn w Leeds.

Największą patologią jest tu jednak nie zboczeniec, nie sędzia, ale stan ducha Brytyjczyków, którzy w majestacie prawa dopuszczają do tak szalonych rzeczy. Widać, że zdrowy rozsądek nie jest już w Wielkiej Brytanii w cenie. W co każą wierzyć lewicowi propagandyści z totalitarystycznymi zapędami, w to Brytyjczycy uwierzą.

Tak się kończy apostazja.

mod/telegraph.co.uk, fronda.pl