Tysiące muzułmanów w Szwecji posmakowało wieprzowiny. Jednak nie z własnej woli.
Jak się okazało, w szwedzkim mieście Malmo przez bardzo długi czas do barów typu kebab zamiast wołowiny dostarczane było mięso wieprzowe. Tym samym wszyscy muzułmanie stołujący się w tego typu barach mimowolnie łamali jeden z najważniejszych islamskich zakazów.
Sprawa wyszła na jaw w wyniku dziennikarskiego śledztwa przeprowadzonego przez szwedzką telewizję. Dziennikarze kupili kebaby w 10 barach w mieście i przesłali do analizy. Po przebadaniu mięsa okazało się, że aż w 3 barach serwowana była wieprzowina.
Właściciele i klienci barów byli zszokowani, jako że dostawcy (którzy, co ciekawe, sami byli muzułmanami), zapewniali ich, że mięso z hurtowni to stuprocentowa wołowina, a ubój dokonywał się w zgodzie z przepisami islamu.
„To katastrofa! Jedliśmy to cały czas…” – mówi zrozpaczony właściciel baru z kebabami w jednej z dzielnic Malmo.
emde/Youtube