Były ambasador Polski w USA Ryszard Schnepf rozsyła po Stanach Zjednoczonych list atakujący Polskę.

Schnepf był ambasadorem RP w kilku krajach, m.in. Urugwaju, Hiszpanii, czy USA. W swoim liście atakuje on polski rząd, pisząc o zagrożeniu dla demokracji, jakie ma wynikać z rządów PiS. Oskarża również polskie władze o... antysemityzm.

W liście, do którego treści dotarł Michał Rachoń, możemy przeczytać m.in.:

"odkąd prawicowa nacjonalistyczna partia PiS wygrała w listopadzie 2015 r. wybory wiedzieliśmy że rzeczy staną staną się trudne dla liberalnie myślących osób".

 

Dalej padają zaskakujące stwierdzenia o "nieoficjalnym poparciu udzielanym przez rządzących radykalnie prawicowym, nacjonalistycznym oraz antysemickim organizacjom.

Schnepf w jednoznacznym agresywnym tonie pisze, że w Polsce "narodziła się nowa dyktatura" oraz... apeluje do społeczności międzynarodowej o sankcje wobec Polski.

 

przk/niezalezna.pl