W „Faktach” odczytane zostało oświadczenie, w którym stacja TVN przeprosiła za kłamstwa dotyczące prezes TK Julii Przyłębskiej i jej męża Andrzeja Przyłębskiego, które powielił dwa dni wcześniej reporter telewizji Maciej Knapik.

W materiale dla „Faktów” powtórzył on nieprawdziwą informację, jakoby prezes TK i jej mąż, który jest ambasadorem RP w Niemczech, byli „prowadzeni wywiadowczo” przez sędziego TK Mariusza Muszyńskiego. Pierwotnie oskarżenia te pojawiły się w październiku 2017 r. w artykule Wojciecha Czuchnowskiego w „Gazecie Wyborczej”.

Mimo, że od publikacji minął niemal rok i nie zdementowano tych nieprawdziwych informacji, 21 sierpnia reporter TVN Maciej Knapik powtórzył je w swoim materiale w głównym wydaniu „Faktów”. Dwa dni później Anita Werner na koniec serwisu, już po „Pogodzie” odczytała oświadczenie tej treści:

We wtorkowym wydaniu «Faktów« zostało użyte sformułowanie, że „sędzia Trybunału Konstytucyjnego Mariusz Muszyński prowadził wywiadowczo małżeństwo Przyłębskich – Julię i jej męża Andrzeja”. Na wniosek szefa gabinetu prezesa Trybunału Konstytucyjnego pani Julii Przyłębskiej wyjaśniamy, że użyte słowa zostały zaczerpnięte z publikacji prasowej, która to publikacja została zdementowana w październiku 2017 r. przez ministra Mariusza Kamińskiego. Zainteresowane osoby przepraszamy”.

dam/TVP.Info,Fronda.pl