Szef Rady Europejskiej, Donald Tusk szykuje się do powrotu do polskiej polityki- świadczyć o tym mogą jego działania i wypowiedzi w ostatnim czasie. 

Były premier regularnie komentuje sytuację w naszym kraju, choć wielu komentatorów uważa, że to nie przystoi stanowisku, które piastuje. Sam Tusk obiecywał zresztą bezstronność. "Spontaniczne spacery" do warszawskiej prokuratury, powitania na dworcu, składanie wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza w tegoroczne Święto Niepodległości (w tym roku Donald Tusk po raz pierwszy przyjął zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, podczas gdy głowa państwa co roku zaprasza na uroczystości patriotyczne wszystkich byłych premierów i prezydentów), "alarmujące" wpisy na Twitterze i ostatni wywiad w TVN24 nie pozostawiają wątpliwości- coś musi być na rzeczy. 

Pytanie, czy Polacy chcą powrotu skompromitowanego premiera- to już nie jest tak oczywiste... Jak wynika z sondażu przeprowadzonego przez panel Ariadna dla Wirtualnej Polski, aż 42 procent Polaków nie chce powrotu byłego szefa rządu.

W sondażu zadano pytanie: „Czy zdaniem Pani/Pana Donald Tusk powinien wrócić do Polski i stanąć na czele opozycji, której celem będzie odsunięcie od władzy Prawa i Sprawiedliwości?” 27 procent ankietowanych odpowiedziało na to pytanie twierdząco, natomiast aż 31 procent respondentów nie ma zdania w tej sprawie. 

W sondażu postawiono również pytanie, czy Donald Tusk jako przewodniczący Rady Europejskiej dba o interesy i wizerunek Polski. 44 procent badanych wyraziło opinię, że o nie nie dba. 30 procent odpowiedziało natomiast, że były premier dba o interesy naszego kraju, a 26 procent ankietowanych nie miało w tej sprawie zdania. 

Badanie przeprowadzono przez panel Ariadna dla Wirtualnej Polski w dniach 1-4 grudnia 2017 na próbie 1068 dorosłych Polaków.

yenn/Wp.pl, TVP Info, Fronda.pl