Chyba nie tego spodziewał się przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk dziękując ustępującej prezydent Warszawy, Hannie Gronkiewicz-Waltz oraz gratulując jej następcy, Rafałowi Trzaskowskiemu. Wpis byłego premiera skomentowała bowiem... córka Jolanty Brzeskiej.

Nie była to, bynajmniej, laurka pod adresem Trzaskowskiego czy Gronkiewicz-Waltz. Przypomnijmy, że pani Magda Brzeska znalazła się w bardzo trudnej sytuacji. Nad głową kobiety wisi egzekucja komornicza, stołeczny ratusz skutecznie utrudnia Brzeskiej życie pozwami sądowymi, ponadto córka śmiertelnej ofiary dzikiej reprywatyzacji w Warszawie wychowuje niepełnosprawnego syna. 

Od powyborczego poniedziałku przyszły prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski na briefingach prasowych oraz w różnego rodzaju wywiadach wygłasza mnóstwo frazesów na temat "tolerancyjnej i otwartej" Warszawy. Zapytany wczoraj wieczorem przez Bogdana Rymanowskiego, który gościł go w swoim programie w Polsat News, o sprawę pani Magdy Brzeskiej, polityk "wił się jak piskorz", unikając konkretnej odpowiedzi na pytanie, poza stwierdzeniem, że chciałby pomóc wszystkim ofiarom stołecznej reprywatyzacji. 

Dziś przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk pogratulował na Twitterze Rafałowi Trzaskowskiemu, który wkrótce obejmie stery w stołecznym ratuszu oraz podziękował ustępującej prezydent Warszawy, Hannie Gronkiewicz-Waltz za 12 lat rządów w stolicy.

"Dołączając się do gratulacji dla @trzaskowski_ , chciałbym też podziękować @hannagw za 12 lat świetnej prezydentury.#BhawoTy"-napisał były premier. Czy jednak spodziewał się takiej odpowiedzi? Podziękowania skomentowała bowiem córka Jolanty Brzeskiej.

"Też bym chciała pogratulować. Ignorowania ludzi z reprywatyzacji. @trzaskowski_ do dziś nie odpowiedział mi co zrobi z pozwem przeciw mnie, który wytoczyła @hannagw . Tak, to dobre 12 lat.  Na ich początku była tragiczna śmierć mojej mamy. Ale co to Pana obchodzi?"- napisała pani Magda Brzeska. 

Jak na razie na tweet nie odpowiedziało żadne z trójki polityków "wywołanych do tablicy". 

yenn/Twitter, Fronda.pl