Przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk we wtorek w Parlamencie Europejskim wypowiedział dość zaskakujące słowa. Chodziło o negocjacje Brukseli z Londynem dotyczące Brexitu. 

W ocenie szefa Rady Europejskiej, wszystko zależy od władz Wielkiej Brytanii. Niezależnie jednak od kierunku rozmów, Unia powinna zachować jedność. Ciekawy wydał się szczególnie jeden z trzech przedstawionych przez Tuska scenariuszy:

"Czeka nas najcięższy test. Jeśli go oblejemy, negocjacje zakończą się naszą porażką. Musimy zachować jedność niezależnie od kierunku rozmów. Jak to się skończy, zależy od Londynu: porozumieniem, brakiem porozumienia lub brakiem Brexitu. Jednak w każdym z tych scenariuszy obronimy nasze wspólne interesy, tylko będąc razem"-podkreślił szef Rady Europejskiej. 

Z kolei Jean-Claude Juncker, przewodniczący Komisji Europejskiej, w swoim wystąpieniu na forum Parlamentu Europejskiego zapewnił o dobrej woli Brukseli. Jak zaznaczył, KE nie negocjuje z wrogim nastawieniem, dąży natomiast do porozumienia. 

"Chcemy porozumienia. Ci, którzy go nie chcą, nie są naszymi przyjaciółmi"-stwierdził Juncker.

yenn/wyborcza.pl, Fronda.pl