Trzech funkcjonariuszy policji z Lublina trafi na trzy miesiące do aresztu tymczasowego. Grozi im kara więzienia. Wszystko w związku z zarzutami dotyczącymi bezprawnego użycia paralizatora.

Policjanci użyli siły wobec trzech osób w tym jednego Francuza. Jednemu z nich prokuratura postawiła zarzut bezprawnego użycia paralizatora. Pozostali odpowiedzą za to, że nie powstrzymywali funkcjonariusza.

Sprawa dotyczy wydarzeń z nocy z 4 czerwca w Lublinie. Wtedy to policjanci zabrali do radiowozu Francuza, który nie chciał zapłacić za kurs taksówką. Następnego dnia mężczyzna zgłosił, że znęcano się nad nim.

Jak wynikło ze śledztwa wyjaśniającego, policjanci nadużyli siły wobec mężczyzny, używając wobec niego paralizatora. Jak wyszło na jaw, funkcjonariusze używali też paralizatora wobec innych osób na izbie wytrzeźwień, do której odwieźli mężczyznę.

Policjantom grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

emde/tvp.info