Organizatorzy debaty na UKSW Doktoranci dla Rzeczypospolitej już na początku podkreślili, że jednym z wykładowców uniwersytetu był śp. Lech Kaczyński i dwa miesiące temu odbyła się na tej uczelni konferencja o podobnej tematyce. Chcieli, aby dziś w jej murach spotkali się naukowcy badający przyczyny katastrofy razem z przedstawicielami komisji Millera, którzy jednak nie przybyli. Wśród gości konferencji są rodziny smoleńskie m.in. Jarosław Kaczyński i Małgorzata Wasserman.

 

Pierwsza debata poświęcona była przygotowaniu do wizyty w Katyniu. Wzięli w niej udział przedstawiciele służb: płk. Andrzej Pawlikowski, płk Tomasz Grudziński, a moderatorem był płk Andrzej Kowalski, który mówił, że Biuro Ochrony Rządu jest formacją, której zadaniem jest chronienie majestatu państwa. Płk Pawlikowski podkreślił, że taka ochrona powinna być ze wszech miar skuteczna. Jednak przy wizycie prezydenta Kaczyńskiego w dniu 10 kwietnia popełniono całą masę błędów. Nie było żadnych oficerów BOR na lotnisku, nie zrobiono też wcześniejszego rozpoznania w tym miejscu. Odpowiedzialnym za takie zaniechanie jest bez wątpienia szef tej instytucji. Pawlikowski mówił też o istotnych kompetencjach do kierowania BOR, a jego obecny szef jest z wykształcenia... inżynierem ceramiki.

 

Płk Grudziński opowiedział o przygotowaniach do podobnej wizyty prezydenta do Katynia we wrześniu 2007 r. Wtedy sprowadzono pancerny samochód do Rosji, przewieziono broń, a funkcjonariusze uzyskali pomoc od Rosjan m.in. w postaci eskorty – choć Kreml zasygnalizował, że nie był tamtej wizycie przychylna. „Wizyta prezydenta Kaczyńskiego nie jest mile widziana przez Kreml” - taką informację otrzymał minister Arabski i przesłał ją ministrowi Cichockiemu. Szefostwo BOR było wtedy jednak bardzo aktywne w koordynacji przygotowań. Błędem było, że 10 kwietnia nie wyznaczono dowódców grup rekonesansowych, nie powołano grupy koordynacyjnej.

 

Płk Pawlikowski podkreślił, że ochrona wizyty przez BOR była 10 kwietnia skandaliczna, a jej szefowie otrzymali szlify generalskie.

 

Na debatę nie orzybyli  zaproszeni przez organizatorów gen. Marian Janicki i gen. Bielawny.

 

Jarosław Wróblewski


Portal fronda.pl jest obecny na debacie. Na wieczór przedstawimy całe sprawozdanie ze spotkania.