Justin Amash, republikański kongresmen, twierdzi, że możliwe jest, aby Donald Trump został pozbawiony urzędu w toku parlamentarnej procedury impeachmentu. To pierwszy Republikanów, który nie wyklucza tej możliwości.

Podstawą do postawienia Trumpa przed sądem Kongresu miałaby być według Amasha próba nakłaniania byłego szefa FBI, Jamesa Comeya, do zakończenia śledztwa wobec Michaela Flynna, byłego doradcy prezydenta ds. bezpieczeństw narodowego. Ta jednak póki co nie została udowodniona.

Wypowiedź Amasha jest dowodem na dystansowanie się Republikanów od Trumpa, który jest osaczony atakami mediów i coraz bardziej nieporadny. Obawiają się, że związki z Trumpem zaszkodzą im w przyszłorocznych wyborach, przez co stracą kontrolę nad jedną lub oboma izbami.

Trump miał w lutym w rozmowie w cztery oczy z szefem FBI, Jamesem Comeyem, powiedzieć, że „ma nadzieję, że da sobie z tym spokój”, odnoszą się do śledztwa w sprawie Michaela Flynna.

dam/PAP,Fronda.pl