Państwo Islamskie w nocy ze środy na czwartek zajęło kolejne chrześcijańskie miasto, Bakhdidę, która leży na południowy wschód od Mosulu. Skazali w ten sposób na wygnanie kolejne tysiące wyznawców Chrystusa. Chaldejski patriarcha Louis Raphael I Sako, wzywa społeczność międzynarodową do niesienia prześladowanym pomocy.

Sako poinformował, że wygnani z domów ludzie zmierzają w regiony zamieszkiwane przez Kurdów, tradycyjne przychylne chrześcijaństwu. Wśród uciekinierów znajdują się starcy, dzieci i kobiety w ciąży. Ludzie muszą przebywać dziesiątki kilometrów pieszo w niezwykle trudnym klimacie; temperatura w słońcu sięga nawet 55 stopni. Szacuje się, że Państwo Islamskie zmusiło do ucieczki już ponad 200 tysięcy osób. Równina Niniwy w północnym Iraku po raz pierwszy od ponad 1600 lat stała się regionem praktycznie bez chrześcijan.

O pomoc dla prześladowanych w północnym Iraku prosi też Ojciec Święty Franciszek.

Wezwał społeczność międzynarodową do zakończenia „dramatu humanitarnego”, jaki ma miejsce na tym obszarze. Papież prosi, by zapewnić prześladowanym ochronę przed przemocą i przekazać im niezbędną pomoc.

pac/katholisch.de