Platforma Obywatelska, Nowoczesna, PSL, SLD żadna z tych sił politycznych nie jest w stanie odsunąć PiS od władzy. Sondaże jasno wskazują, iż obóz rządzący ma ogromną przewagę nad Koalicją Obywatelską. Czy jest jednak "nadzieja" dla totalnych?

Portal CiekaweLiczby.pl postanowił przeprowadzić eksperymantalne badanie, które miałoby wykazać kilka ewentualnych scenariuszy rozgrywek politycznych po wyborach. Tylko jeden scenariusz dał szansę Koalicji Obywatelskiej na odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy.

Ankietowanych zapytano, na jaką partię zagłosowaliby, gdyby udział w wyborach był obowiązkowy. Co więcej, oprócz istniejących koalicji postanowiono utworzyć jeszcze trzy hipotetyczne partie, nazwano jest "nowa partia centrowa, nowa lewica i nowa prawica".

Według badanych to jednak nie zmieniłoby sytuacji totalnej opozycji. Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 27 procent nadal miałoby przewagę nad Platformą Obywatelską z 14 procentowym poparciem.

Co zatem musiałoby się stać, aby PiS nie wygrał wyborów parlamentarnych?

Otóż, aby do takiej możliwości doszło musiałaby zostać utworzona "Zjednoczona Opozycja", w której skład weszłyby: Platforma Obywatelska, Nowoczesna, SLD, partia Biedronia oraz wszystkie pozostałe partie lewicowe. Wówczas koalicja zrównałaby się w poparciu ze Zjednoczoną Prawicą.

Oba ugrupowania uzyskałyby wówczas po 27 procent głosów. Pozostałe partie zaś, zebrane w jedną koalicję, uzyskałyby 13 procentowy wynik.

W tym przypadku, aż 33 procent badanych odpowiedziało, że oddałoby głos nieważny.

Podsumowując zatem badanie CiekaweLiczby.pl, obecnie szanse na zwycięstwo Koalicji Obywatelskiej są wręcz marginalne. Pewnym jest, że SLD ani PSL nie są zainteresowane wspólnym kandydowaniem, a w związku z tym Zjednoczona Prawica nadal będzie miała znaczną przewagę nad przeciwnikami.

mor/CiekaweLiczby.pl/Fronda.pl