Z wyroku wynika, że światopogląd nie usprawiedliwia, jak to zostało określone, obrażania. Tomasz Terlikowski nie został za to skazany za naruszenie prywatności - tę naruszyła sama Alicja Tysiąc. Sąd zasądził karę 10 tys, zlotych ze 100 tys. dla siebie i 30 tysięcy na cele społeczne jakich domagała się powódka.

Jednocześnie sąd uznał, że określenie aboercji zabijaniem dzieci jest dopuszczalne ogólnie, ale nie w odniesieniu do konkretnej sytuacji. 

Tomasz Terlikowski ma przeprosić Alicję Tysiąc jednak nie na łamach Gazety Wyborczej i Rzeczpospolitej, ale na portalu Salon24.

Wyrok nie jest prawomocny.

Wkrótce na naszym portalu pojawi się komentarz Tomasz Terlikowskiego do całej sprawy.

ToR