- Europa pokazała niebezpieczny sygnał krajom Europy centralnej i wschodniej. Zachód, a zwłaszcza Niemcy chcą prowadzić interesy z Rosją - powiedział Polskim Radiu 24 poseł Tomasz Jaskóła (Kukiz'15) odnosząc się do głosowania Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, które postanowiło przywrócić pełnię praw Rosji.

Udział Federacji Rosyjskiej w RE został zawieszony po aneksji Krymu w 2014 roku. W nocy z poniedziałku na wtorek decyzją ZPRE delegatura rosyjska wraca do Rady Europy. Tomasz Jaskóła nie tylko w krytycznym tonie skomentował te głosowanie, ale nakreślił też swoje konkluzje co do intencji polityki rosyjskiej - Od 30 lat Rosja próbuje odbudować Związek Radziecki. Mocno szuka wpływów w Mołdawii czy Gruzji, a zwłaszcza w Abchazji. Inwigiluje byłe państwa ZSRR; jedne radzą z tym sobie gorzej a jedne lepiej. Na szczęście coraz więcej państw przestaje mieć złudzenia, jak np. Szwecja, która w obawie przed Rosją chciałaby dołączyć do NATO – zauważył.

Poseł Kukiz'15 wypowierdział się także odnośnie tego jaki wpływ ta decyzja będzie miała dla naszego kraju - Sytuacja dla Polski jest trudna. To, co zrobił prezydent Lech Kaczyński w Gruzji w 2008 być może na kilka lat uratowało Gruzję. Demonstracje w tamtym kraju pokazują, że Rosja się nie cofnie i jest bardzo niebezpiecznym krajem dla Polski - podkreślił poseł.

- W Polsce co rusz pojawiaja się "putinofile", którzy usprawiedliwiają tę politykę i pokazują, że Rosja jest podobno ostoją jakichś wartości. Te wartości to śmierć, agresja czy podboje. Ta dezinformacja niszczy Polaków. Mam nadzieję, że coraz więcej osób będzie patrzyło na to co dzieje się wokół Polski i w samej Polsce. Długie ramię Moskwy w Polsce jest bardzo silne, nad czym boleję - wskazał polityk.

Całej rozmowy wysłuchać można tutaj

Polskieradio24.pl