To nie film fabularny, ale scena z życia wzięta (chociaż zdarzyło się do w 2011 roku). Oto w spokojnym misteczku Preston (Wielka Brytania) pewnego dnia zostaje zorganizowany eucharystyczny flash mob. Angielski square zostaje zaatakowany Żywym Chrystusem. Ludzie wychodzący ze sklepów napotykają klęczące, modlące się osoby. I ten niepokorny kapucyn, pełen żaru i gotowości ewangelicznej. Piękne świadectwo, niektórzy mówią, że odważne, bo przecież w dzisiejszych czasach taka manifestacja religijności kończy się przeważnie wezwaniem policji.

Jezus Chrystus jednak nie odpuszcza. Szuka wszędzie zagubionych owiec!

Zobacz ten niebiański power:

Sebastian