- Jesteśmy przeciwko małżeństwom homoseksualnym, a przez to jesteśmy przeciwko adopcji - powiedział w "Sygnałach dnia" prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, komentując wypowiedź swojego koalicjanta Pawła Rabieja nt. adopcji dzieci przez pary jednopłciowe.

Paweł Rabiej w wywiadzie dla "DGP" mówił: "Najpierw przyzwyczajmy ludzi, że związki partnerskie to nie jest samo zło, że nie niszczą tkanki społecznej i polskiej rodziny. Potem łatwiej będzie o kolejne kroki, o równość małżeńską z adopcją". Później we wpisie na Twitterze Rabiej podkreślił, że wyrażone w wywiadzie opinie mają charakter "wyłącznie prywatny".

- To jest wolny kraj. Każdy, jeżeli się wypowiada w swoim imieniu, to go nic nie wiąże - powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że inaczej jest, jeśli ktoś się wypowiada w imieniu koalicji. Jednocześnie Kosiniak-Kamysz ocenił, że "dobrze, że się wycofał Paweł Rabiej z tej wypowiedzi".

Gość Jedynki podkreślił, że PSL jest przeciwne małżeństwom homoseksualnym i adopcji dzieci przez takie pary. - Inaczej niż na przykład konserwatyści brytyjscy, którzy są w koalicji z PiS w europarlamencie - zauważył. Wskazał, że "dzięki PSL nie było nigdy żadnych rewolucji światopoglądowych" w czasie wspólnych rządów z Platformą Obywatelską. Dodał, że w Koalicji Europejskiej PSL jest "konserwatywną kotwicą".

Prezes PSL zaznaczył, że Koalicja Europejska to porozumienie zawarte "tylko i wyłącznie" na wybory do PE. Wyraził też nadzieję, że "w miarę szybko" dojdzie do porozumienia także w sprawie wyborów do Senatu. Zaznaczył jednak, że żadna koalicja nie jest rzeczą łatwą.

Gość radiowej Jedynki mówił też o programie socjalnym PiS. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

Źródło: PolskieRadio.pl