Watykan poinformował, że papież Franciszek nie był osobiście zaangażowany w sprawę ekskomuniki Marthy i Gerda Heizer. Decyzję o ogłoszeniu anatemy podjął biskup Innsbrucka. Ponieważ chodzi tu o przestępstwo przeciwko Eucharystii, zgodnie z prawem kościelnym małżeństwo ściągnęło na siebie ekskomunikę mocą samego prawa (latae sententiae).

Kardynał Christoph Schönborn skomentował tę sprawę dla agencji prasowej „Kathpress”.

„Gdy ktoś w tak centralenj dla Kościoła sprawie jak Eucharystia idzie odrębną drogą, która leży poza naszą wiarą, i tę drogę propaguje, to jest to bardzo poważny krok poza wspólnotę Kościoła” – powiedział arcybiskup Wiednia.

Przypomnijmy, że Martha oraz Gerd Heizer symulowali Msze święte wraz z Eucharystią. Robili to, by wywrzeć presję na Kościół katolicki i doprowadzić do umocnienia roli świeckich. Chcieli w ten sposób realizować fałszywie pojęte postulaty Soboru Watykańskiego II. Inicjatywa"Wir sind Kirche" ("My jesteśmy Kościołem"), gdzie propagowano ich idee, zrodziła się w 1995 roku w Austrii.

Kardynał Schönborn ocenił, że biskup Innsbrucka zachował się w tej sytuacji bardzo dobrze. Próbował ponadto już w przeszłości wszystkiego, co tylko możliwe, by zażegnać tę sytuację.

Martha Heizer sprawiała bowiem kłopoty nie tylko ze względu na symulowane Msze święte. Już w 2011 roku teologowie z Innsbrucka wskazywali, że występuje ona w mediach jako teolog, choć nie ma do tego akademickiego przygotowania.

pac/kathpress.co.at