Już dziś o 12 w południe rozpocząć ma się 34. posiedzenie Sejmu VIII kadencji. Niestety, anarchistyczna Platforma Obywatelska zamierza rzucać uczciwym parlamentarzystom kłody pod nogi i zapowiada dalsze niszczycielskie działania, które uniemożliwią normalną pracę Sejmu!

Szef PO Grzegorz Schetyna powiedział dziś w Sejmie, że jego partia domaga się przerwy w obradach aż do 18 stycznia.
"Dajemy możliwości marszałkowi Kuchcińskiemu, politykom PiS, żeby mieli pomysł na doprowadzenie do elementarnego porozumienia, do znalezienia płaszczyzny rozmowy w parlamencie. Przed chwilą Małgorzata Kidawa-Błońska zgłosiła na posiedzeniu Prezydium Sejmu wniosek do środy, 18 stycznia do 9:00, żebyśmy mieli czas na znalezienie tego pomysłu na rozmowę i znalezienie rozwiązania tego konfliktu. Zaproponujemy, przedstawi to Sławomir Neumann na posiedzeniu Konwentu Seniorów, projekt uchwały ws. rozwiązania kryzysu parlamentarnego i budżetowego" - powiedział Schetyna.

Z kolei na posiedzeniu Senatu senator PO Bogdan Klich przekonywał, że uchwalenie budżetu w Sali Kolumnowej to... szwindel legislacyjny!

"W imieniu senatorów PO zgłaszam sprzeciw wobec wprowadzenia do porządku obrad ustawy budżetowej oraz pozostałych ustaw przyjętych 16 grudnia. Mamy wątpliwości co do legalności tych ustaw. Nielegalność ustaw została potwierdzona szeregiem ekspertyz. W naszym przekonaniu jest to po prostu szwindel legislacyjny, największy w historii wolnej Polski" - mówił Klich.

I dodawał: "Senatorowie PO nie przyłożą ręki do czegoś, co nielegalne, bo nie weźmiemy odpowiedzialności za uchwalenie prawa, które jest niezgodna z Konstytucją i regulaminu Sejmu. W związku z tym to raczej Senat stałby się nielegalny w tych 3 punktach, gdyby obradował. Nie ma możliwości, żeby zalegalizować w Senacie to, co nielegalne".

ol/300polityka.pl, Fronda.pl