Tytuł „Człowieka Roku” po raz dziewiętnasty wręczy „Gazeta Wyborcza”. Tym razem nagrodzony zostanie człowiek, którego GW określa mianem „obrońcy wartości, na których zbudowano Unię Europejską”. Laureatem Wyborczej został… Frans Timmermans, wiceszef KE, który słynie przede wszystkim z ataków na Polskę.

W 28 urodziny „Gazeta Wyborcza” nagrodzi obrońcę wartości, na których zbudowano Unię Europejską. Frans Timmermans to wielki przyjaciel Polski. Jesteśmy pełni uznania dla jego starań, by w Polsce szanowane były zasady państwa prawa, niezależne sądownictwo, system wzajemnej kontroli władz i prawa człowieka”

- mówi serwisowi wirtualnemedia.pl Jaroław Kurski, wicenaczelny GW.

Tymczasem to właśnie Timmermans rozkręcał problem polskiego Trybunału Konstytucyjnego i wspierał protesty kobiet w Polsce. Na Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, w której uczestniczył także szef MSZ, Witold Waszczykowski, wiceszef KE powiedział:

Praworządność zakłada, że państwa członkowskie nie mieszają się do wymiaru sprawiedliwości [...] Nie ma zasady, która nakazywałaby, by w każdym kraju był Trybunał Konstytucyjny, ale jeżeli w kraju istnieje Trybunał Konstytucyjny, to powinno się przynajmniej przestrzegać konstytucji”

Waszczykowski zripostował wówczas:

Proszę pozwolić nam na działania zgodne z naszą konstytucją, a nie z pańską wizją naszej konstytucji”

Timmermans chciał w Unii Europejskiej tworzyć swoisty front przeciw Polsce. W 60 rocznicę Traktatów Rzymskich, w Senacie Włoch Timmermans wypowiedział również oburzające słowa, w których stwierdził, że Polska dzięki wstąpieniu do Unii Europejskiej jest w końcu „panią swych granic”. Internauci przypomnieli mu wówczas, że gdy Polska istniała 700 lat, Holandia dopiero powstała.

Ten właśnie człowiek wybrany został przez GW „Człowiekiem Roku”. Jeśli ktokolwiek ma jeszcze wątpliwości co do tego, czyje interesy reprezentuje gazeta Michnika, powinien w końcu przejrzeć na oczy.

dam/niezalezna.pl,Fronda.pl