Zacznijmy od tych, z którymi zgodzić się nie sposób. Bp Johan Jozef Bonny z Antwerpii proponuje, by zauważać elementy pozytywne w związkach cywilnych, zwrócić uwagę na „Ziarna Prawdy”. Idąc dalej można zadać pytanie, czy w przelotnych związkach też nie ma "ziaren prawdy", a może i w seksie na jeden wieczór, jakieś ziarno dobro biskup znajdzie. W takich poszukiwaniach z pewnością wsparłby go niemiecki hierarcha, arcybiskup Berlina Heiner Koch, który zwraca uwagę, że połowa z jego wiernych nie chce zawierać małżeństw, a potem zadaje pytanie, dlaczego wykluczać ich z sakramentów. - Wielu wychowuje samotnie dzieci, inni to uchodźcy. Umierającemu pomaga się – trzeba pomóc miłości umierającej w rodzinie – oznajmia, nie dostrzegając, że świętokradczo przyjmowana Eucharystia nie jest lekarstwem.

Inny hierarcha, z Panamy, chciałby zastąpić nauczanie Pana Jezusa, ustępstwami Mojżesza.  - Mojżesz przychyla się do ludu, ustępuje. Dzisiaj też „twardość serca” sprzeciwia się planom Bożym. Czy Piotr nie mógłby być tak miłosierny jak Mojżesz? – pytał kard. José Luis Lacunza Maestrojuán.  A może zadajmy pytanie o Jezusa, bo to On, może warto przypomnieć kardynałowi, unieważnił ustępstwa Mojżesza, poczynione ze względu na zatwardziałość serc.

Ale, żeby nie narzekać, w wystąpieniach nie zastąpiło także elementów niezmiernie pozytywnych. Najmocniej prawdę o tym, czego domagają się liberałowie wyłożył abp Tadeusz Kondrusiewicz. – Czym się tutaj zajmujemy? Mamy zajmować się rodziną a nie innymi związkami. Jeżeli zgadzamy się na sakramenty dla rozwiedzionych w powtórnych związkach, to popieramy rozwody – podkreślał hierarcha z Białorusi. A Afrykańczyk biskup Bp Tarcisius Ngalalekumtwa  uzupełniał: „W naszym społeczeństwie brak dzieci traktowany jest jako przekleństwo. Za godne uznania uważa się także duchowe rodzicielstwo. Rodziny adoptują więc dzieci, a po adopcji często zdarzają się narodziny własnego dziecka”. I takiego przekazu, a nie rozważania, co jeszcze można wyrzucić z Ewangelii, by pozostała ona Ewangelią, nam potrzeba.

Tomasz P. Terlikowski