,,To co odkryliśmy przechodzi nawet moje pojęcie. A to jeszcze nie koniec! Dzieci Kiszczaka niszczyły akta tajnych służb i LWP jeszcze niedawno. Straciliśmy setki tysięcy dokumentów, o sporym znaczeniu historycznym. Ukradli nam pamięć na zawsze! Nie ma przebaczenia za tę zbrodnię!'' - pisze na swoim Twitterze prof. Sławomir Cenckiewicz.

O co chodzi? Otóż Wojskowe Biuro Historyczne pod kierunkiem prof. Sławomira Cenckiewicza odkryło, że akta tajnych służb PRL niszczono... jeszcze w roku 2009, gdy ministrem obrony narodowej był Bogdan Klich. Dekadę temu, w jednostkach podległych Ministerstwu Obrony Narodowej, zniszczono kilkadziesiąt tysięcy dokumentów dotyczących komunistycznych organów bezpieczeństwa.

,,W trakcie sprawowania nadzoru służbowego nad wojskową siecią archiwalną, stwierdzono udokumentowane liczne przypadki bezprawnego niszczenia akt w archiwach wojskowych w Gdyni, Nowym Dworze Mazowieckim i Rembertowie w latach 1990-2009. Skala dokonanych zniszczeń jest olbrzymia'' - czytamy w komunikacie WBH opublikowanym na facebookowej stronie jednostki.


,,Skala dokonanych zniszczeń jest olbrzymia i dotyczy dziesiątek tysięcy jednostek archiwalnych (setek tysięcy stron), wśród których znajdowały się bezcenne - z punktu widzenia badań naukowych i archiwalnych - materiały dotyczące PRL'' - dodaje WBH.

 

,,Szczególnie bulwersującym jest fakt niszczenia w latach 2000-2009 akt „organów bezpieczeństwa państwa” komunistycznego pomimo, że ustawa o IPN z 1998 r. wyraźnie penalizuje tego typu czyny, a na instytucje (i osoby prywatne) nakłada obowiązek przekazania takich materiałów do archiwum IPN'' - czytamy dalej.


Jak podaje WBH, zniszczono akta:
- Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego;
- sądów i prokurator z okresu stalinowskiego;
- Głównego Zarządu Informacji;
- Wojskowej Służby Wewnętrznej;
- Zarządu II Sztabu Generalngo;
- Szefostwa Wojsk Ochrony Pogranicza.

Dodatkowo zniszczono też tysiące jednostek archiwalnych o wielkim znaczeniu dla badania przeszłości. To między innymi:
- materiał dotyczące ,,obrotu specjalnego'' i współpracy wojskowej z ZSRS i innymi państwami komunistycznymi;
- akta dotyczące broni atomowej;
- meldunki o nastrojach w LWP z lat 60, 70 i 80;
- akta i materiały personalne;
- akta Głównego Zarządu Politycznego;
- akta partyjne i organizacji młodzieżowych (ZMP);
- dokumenty dotyczące słuchaczy i kursantów akademii sowieckich;
- akta RSW - ,,Prasa-Ksiązka-Ruch'';
- akta nieruchomości nabywanych przez oficerów;
- akta Gabinetu MON;
- akta Departamentu Kadr;
- akta ataszatów wojskowych, misji wojskowych w Berlinie i Departamentu Wojskowych Spraw Zagranicznych;
- akta Funduszu Przyspieszonego Rozwoju;
- akta WSI Skierniewice;
- akta Wojskowego Instytutu Historycznego im. W. Wasilewskiej;
- akta Sztabu Generalnego;
- akta Naczelnej Prokuratury Wojskowej i Wojskowej Akademii Politycznej;
- materiały cenzorskie;
- protokoły akt zdanych do archwium z lat 1945-1989;
- akta osób powracających z zagranicy z 1951 r.;
- zmiany nazwisk;
- dokumentację i korespondencję wiceministra Obrony Narodowej z końca lat dziewięćdziesiątych.

WBH informuje, że przekazal ministrowi obrony Mariuszowi Błaszczakowi szczegóły tego bezprawnego procederu niszczenia akt - i złożył do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Zarazem w trybie dyscyplinarnym zwolniono z WBH osoby zaangażowane w proceder.