Nie da się ukryć, że aktywiści lewicy i groteskowej opozycji zapewniają obserwatorom sceny politycznej wiele rozrywki. Może nie najwyższego loty, a takiej z gabinetów osobliwości i nieskomplikowanych komedii (operujących gagami z życia gastrycznego).

 

Jedną z takich postaci jest Szymon Niemiec bohater skandali z parodiowaniem mszy katolickiej na paradzie gejów i autor autobiografii pod znamiennym tytułem „Tęczowy koliber na tyłku”. Szymon Niemiec przed laty niezwykle mnie rozbawił, kiedy robiąc relacje z protestów przeciwko pochówkowi Jaruzelskiego na Powązkach, zobaczyłem go przebranego za biskupa wśród starych komuchów. Był to niezwykle zabawny widok zważywszy, że w ciągu krótkiego czasu Szymon Niemiec awansował z ''księdza'' na ''biskupa''). Liczę więc, że za jakiś czas Szymon Niemiec koronuje na papieża, a potem może ogłosi wcieleniem istoty boskiej.

 

Wideo z pogrzebu Jaruzelskiego od 4,35 minuty opisywany osobnik

https://gloria.tv/video/Ef9XqUKrjrgo6uGEXRHAYT2HB

 

Szymona Niemca postanowił rozpropagować kierowany do groteskowej opozycji portal „Oko press” w wywiadzie „»Jako ksiądz jestem antyklerykałem« – mówi Szymon Niemiec. To on odprawił nabożeństwo przed Paradą” przeprowadzonym przez Agatę Szczęśniak (współzałożycielkę i wieloletnią wice naczelną „Krytyki Politycznej”). Dzięki temu Niemiec dołączy do innych autorytetów moralnych groteskowej opozycji (byłego szefa fundacji oskarżającej książczyn o pedofilie oskarżanego przez lewicowe media o wyłudzenia i udawanie ofiary pedofilii. Bezrobotnego informatyka z alimentami, kapelmistrza oskarżanego o handle kobietami do burdeli, czy antyfaszysty kryminalisty).

 

Szymon Niemiec przedstawia się jako kapłan, którego obowiązkiem jest posługa religijna wśród spragnionych modlitwy uczestników parady. Sodomicki duchowny uważa, że nie popełnił bluźnierstwa, a jego 45-minutowe, odprawione rzekomo dla 20 osób, nabożeństwo nie było parodią, bo rytuały wszelkich wspólnot chrześcijańskich są w pewnym stopniu podobne do rytuałów katolickich. Swoje otwarte dla wszystkich nabożeństwa Niemiec sprawuje „przed każdą Paradą Równości. Od 9 lat — od 2010 roku, od kiedy otrzymał(...) święcenia”. Koncelebransem Niemca w czasie ekumenicznego nabożeństwa był duchowny wspólnoty pastafariańskiej, której elementem stroju liturgicznego jest durszlak na głowie.

 

Szymon Niemiec nie jest tylko duchownym, ale i „doradcą zawodowym i coachem”. Musi pracować, bo nie dostaje w swojej wspólnocie pensji, ani nie zarabia na sprawowaniu rytuałów. Duchowny homo twierdzi, że jest „wyświęconym ważnie księdzem starokatolickim w urzędzie biskupa. Czyli mam zarówno święcenia diakonatu, prezbiteratu, jak i sakrę biskupią. Na to wszystko mam dokumenty”. Deklaruje, że nie ma żadnego związku z Kościołem katolickim.

 

Wspólnota Niemca była afiliowana w „Zjednoczonym Ekumenicznym Kościele Katolickim”. Obecnie od lutego 2019 jest zlikwidowana. Miała liczyć podobno kilkunastu kapłanów — kapłanem wspólnoty Niemca stawał się każdy, na kogo Niemiec nałożył ręce. Niemiec deklaruje, że codziennie odprawia „msze”. Udziela też ślubów, sprawuje pogrzeby, chrzci, spowiada, namaszcza chorych, udziela sakramentu kapłaństwa, udziela „wszystkich sakramentów”.

 

W wywiadzie Niemiec deklaruje, że urodził „się w rodzinie rzymskokatolickiej. Później przez długi czas deklarował(...) się jako agnostyk, potem dzięki jednemu z pastorów wrócił(...) na łono Kościoła, ale Kościoła protestanckiego. Potem w toku rozpatrywania swojej wiary powrócił(...) do łona Kościoła katolickiego, ale nie rzymskokatolickiego”.

 

Jak informuje w wywiadzie Niemiec kościoły starokatolickie, do których przynależy „różnią się od rzymskokatolickiego przede wszystkim tym, że nie posiadają papieża. (...) mają zarządy synodalne, episkopalne, zarządzają nami biskupi w połączeniu z synodem, czyli zgromadzeniem wiernych. (...) żeby cokolwiek przegłosować, żeby Kościół podjął jakąś uchwałę, zmianę, musi być równorzędność głosów izby kapłanów i izby świeckich. (...) każdy kościół, każda diecezja jest u nas autonomiczna. Nie ma zwierzchnika. Biskupi mają autonomię w zarządzaniu kościołem. Część kościołów starokatolickich dopuszcza święcenia kobiet, część uznaje równość małżeńską. (…) Na świecie ten ruch starokatolicki mocno przenika się z ruchem kościołów niezależno-katolickich, z całą rodziną kościołów liberalnych, tych, które wywodzą się z tradycji kościołów narodowych, takich jak Polski Narodowy Kościół Katolicki. Najwięcej wiernych w kościołach starokatolickich jest w Ameryce Południowej. A cały ruch wywodzi się z Utrechtu, z Holandii. Ten ruch datuje się od soboru watykańskiego I [1869–1870], bo wtedy nastąpił najsilniejszy rozłam. Ale powstanie niezależnych kościołów katolickich czy narodowych to lata jeszcze wcześniejsze — sobór trydencki [1545–1563]. Już wtedy zaczynały się pojawiać wspólnoty, które odłączały się od Rzymu, głosiły własną naukę, działały niezależnie.”

 

Szymon Niemiec był „rzecznikiem Antyklerykalnej Partii Postępu „Racja”, deklaruje, że jest antyklerykałem, bo uważa, „że dla dobra Kościoła powinien on zawsze pozostawać poza polityką”.

 

Według Szymona Niemca jego wspólnota „na poziomie podstawowym wierzy(...) w to samo” co katolicy, „ale w rozumieniu sakramentów, tego, czym jest kapłaństwo, małżeństwo — są różnice. Kościół rzymskokatolicki mówi bardzo wyraźnie, że małżeństwem jest związek kobiety i mężczyzny, kościoły liberalno-katolickie mówią, że niekonieczne”. Inna jest też liturgia u starokatolików.

 

Według Wikipedii Szymon Niemiec jest absolwentem „studiów licencjackich na Wydziale Politologii i Nauk Społecznych Wyższej Szkoły Komunikowania i Mediów Społecznych w Warszawie. Posiada ponadto uprawnienia instruktora teatralnego, instruktora modelingu i fotomodelingu. Od lat 90. zajmuje się fotografią. W latach 1987–2000 był członkiem Kabaretu Szczęśliwa Trzynastka. W swoim dorobku artystycznym ma role w charakterze drag queen pod pseudonimem Mata Sapi. (…) pracuje w SWPS Uniwersytecie Humanistycznospołecznym”.

 

Zgodnie z Wikipedią jest pomysłodawcą i wieloletnim współorganizatorem Parad Równości. „W latach 2001–2005 pełnił funkcję prezesa zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia Gejów i Lesbijek na Rzecz Kultury w Polsce (...). W latach 2002–2005 pełnił funkcję rzecznika prasowego Antyklerykalnej Partii Postępu „Racja”. Członek i sygnatariusz Unii Lewicy, zasiadał w jej radzie wojewódzkiej na Mazowszu. 6 maja 2005 do 22 maja 2018 wiceprzewodniczący partii (od 2015 działającej pod nazwą Wolność i Równość). W maju 2018 zrezygnował z członkostwa w ugrupowaniu. Od 2008 członek National Lesbian and Gay Journalists Association i prezes zarządu fundacji Przyjaciele Szymona”.

 

Według Wikipedii „od 1 stycznia 2006 na drodze głosowania wiernych Wolnego Kościoła Reformowanego w Polsce został jego diakonem. W 2009 roku otrzymał święcenia prezbiteratu od Biskupa Paula Davida C. Stronga z Christian United Church. Po zmianach organizacyjnych w listopadzie 2008 jego grupa przyjęła nazwę Zjednoczony Ekumeniczny Kościół Katolicki. W lutym 2019 roku Kościół ogłosił swoją likwidację. (…) Od 9 listopada 2008 do 18 kwietnia 2010 starszy pastor i członek Prezbiterium Generalnego Wolnego Kościoła Reformowanego. 18 kwietnia 2010 w Seattle podczas I Dorocznej Konferencji Zjednoczonego Kościoła Chrześcijańskiego w Stanach Zjednoczonych Ameryki został ordynowany przez biskupa Davida Stronga na pastora i wyznaczony na Dziekana Misji Zjednoczonego Kościoła Chrześcijańskiego w Europie. 21 kwietnia 2012 w Warszawie na Konferencji Generalnej Zjednoczonego Kościoła Chrześcijańskiego jednogłośnie w tajnym głosowaniu wybrany biskupem tego kościoła. 25 sierpnia 2012 w Portsmouth został konsekrowany na biskupa kościoła przez Arcybiskupa Metropolitę Zjednoczonego Ekumenicznego Kościoła Katolickiego Terry’ego Flynna”.

 

Wikipedia informuje, że „od 1999 do 2001 roku pracował jako archiwista w wydawnictwie pornograficznym. W 2007 opublikował polskie wydanie swojej autobiografii pod tytułem „Tęczowy koliber na tyłku”. W 2009 ukazały się dwie kolejne publikacje jego autorstwa: „Qchnia Queer” (książka kucharska) i „Soli Deo Gloria” (książka do nabożeństwa Wolnego Kościoła Reformowanego)”.

 

Jan Bodakowski