Czy to koniec miłości między Pawłem Kukizem a narodowcami? Od wczoraj na facebookowym profilu "Kukiz nas zdradził" pojawiają się nagrania, na którym głos mający należeć do lidera Kukiz'15 w ostrych słowach wyraża się o narodowcach, z których wielu wciągnął na swoje listy.

Artur Zawisza, główny "bohater" jednego z nagrań, odniósł się na swoim profilu na Facebooku do słów Kukiza:

Szanowni Państwo,

z przykrością zamieszczam ten wpis, lecz proszony jestem o komentarz do słów wypowiedzianych na mój temat przez pana Pawła Kukiza.

Primo, co do bycia „skurwysynem”, którego pan Paweł Kukiz „nienawidzi” i któremu chciał „wypierdolić”, to ludzkich uczuć nie będę komentował, bo to zostawiam psychologom.

Secundo, co do „mordowania Żydów” i „zastrzelenia Murzynów”, to odsyłam do moich licznych wypowiedzi pisanych i mówionych, które są powszechnie dostępne w internecie, z których jednak żadna nie dotyczy takich zagadnień.

Tertio, co do „jeżdżenia za” Pawłem Kukizem, to spotkałem się z nim w lipcu zeszłego roku czterokrotnie: na Jasnej Górze, gdzie uczestniczyłem w Światowym Kongresie Kresowian po raz kolejny w moim życiu, zaś pan Paweł Kukiz po raz pierwszy; na Łużycach, gdzie bawiłem się na weselu Roberta Winnickiego, którego znam dłużej niż pan Paweł Kukiz, który także został na nie zaproszony; w Tenczynku, gdzie zostałem zaproszony na otwarcie browaru przez mojego kolegę Marka Jakubiaka, który zaprosił też pana Pawła Kukiza; w Borzęcinie, gdzie podczas święta gminy spałem w domu rodzinnym trzech braci Kwaśniaków, z których jeden jest tejże gminy wójtem, a ja znam ich od dwudziestu lat m. in. ze Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego, o którym wtedy pan Paweł Kukiz śpiewał „ZChN zbliża się”, a w lipcu zeszłego roku koncertował na zaproszenie wójta.

Do tego ostatniego punktu dodam, iż podczas wesela Roberta Winnickiego nie zamieniłem ani jednego słowa z panem Pawłem Kukizem, za to rozmawiał z nim i zbierał autografy dla kolegów mój wówczas 9-letni syn Wojtek. Gdy tydzień później spotkałem pana Pawła Kukiza po koncercie w małopolskim Borzęcinie, w pierwszych słowach zapytał mnie on: „jak tam mój Wojtuś?”… Wtedy nie zdecydował się nazwać mnie „skurwysynem”, którego „nienawidzi” i chce mu „wypierdolić”.

Na kolejnym z nagrań Paweł Kukiz miał mówić, że Ruch Narodowy rozpada się od środka. Tajemniczy rozmówca pyta, czy ten rozpad jest dziełem Kukiza, na co politykujący muzyk odpowiada: "Wszystko powiedziałem na ten temat.

Fanpage "Kukiz nas zdradził" założyli prawdopodobnie narodowcy w jakiś sposób powiązani z Kukiz'15, wściekli o skandaliczne głosowanie z zeszłego tygodnia nad kandydaturą prof. Jędrzejewskiego na sędziego TK.

Niektórzy już wieszczą koniec Kukiza, faktem jest natomiast, że zawiódł wielu wyborców "bardziej na prawo". Ciekawe, jak sam zainteresowany odniesie się do opublikowanych nagrań.

Źródło: Facebook/Youtube