"To tu, w Sokole, prezes PiS ogłosił w 2014 roku, że kandydatem PiS w wyborach prezydenckich będzie Andrzej Duda. Wierzę, że magia tego miejsca pomoże też teraz. To dzięki waszemu poparciu uzyskaliśmy mandat do stworzenia rządu"- podkreśliła wicepremier Beata Szydło na spotkaniu wyborczym w Krakowie. 

"Pomogliśmy wielu ludziom dzięki temu, że wygraliśmy w 2015 roku wybory. 2015 rok był tak samo jak ten rok, rokiem podwójnych wyborów"-wspominała polityk. Jak mówiła wicepremier, rząd Prawa i Sprawiedliwości rozpoczął swoją pracę od realizacji tych programów społecznych, które były powszechne. Celem było rozwiązanie najbardziej palących problemów, z którymi borykały się polskie rodziny. 

"Dziś rząd PiS kojarzy się ze wsparciem rodziny. Ja jestem z tego dumna, bo udało nam się nie tylko dać wsparcie wielu rodzinom, ale pokazać nową perspektywę spojrzenia na rodzinę"-wskazała polityk na spotkaniu w Krakowie. Jednocześnie rząd myśli również o rodzinie pokoleniowej, stąd wiele propozycji dla seniorów. 

Była szefowa rządu przypomniała, że w ciągu prawie czterech lat PiS wprowadziło "wiele trudnych reform". 

"Dotrzymaliśmy słowa i zrealizowaliśmy to, co zapowiadaliśmy w kampanii. Pierwszą deklaracją, jeszcze przed wyborami, była złożona z sejmowej mównicy deklaracja Jarosława Kaczyńskiego, że jeśli PiS odzyska władzę, to przywróci niższy wiek emerytalny. Dotrzymaliśmy słowa. Daliśmy Polakom wybór"- wskazała polityk. Wicepremier Szydło podkreśliła, że rząd zdaje sobie sprawę, jak bardzo potrzebują wsparcia seniorzy w naszym kraju. 

"Dzięki temu, że potrafimy rządzić, wygospodarowaliśmy kolejne środki. Ze wzrostu gospodarczego ma korzystać każdy. Od dziś na konta seniorów będą wpływały środki z „13”. To dla wielu realne wsparcie i niezwykle potrzebne pieniądze"-powiedziała Szydło. Była premmier podziękowała wyborcom za wsparcie i umożliwienie realizowania tych "bardzo trudnych i ambitnych reform". 

"Kiedy byłam w Strasburgu, kiedy mówiłam o pięknie Polski, jak świetnie korzystamy z funduszy unijnych, ale chcemy wiele zrobić, bo takie są oczekiwania obywateli. Wtedy miałam wasze wsparcie. Wiedziałam, że Polacy są ze mną myślami. Dzięki temu potrafiłam te przeszkody pokonywać"- wspominała Beata Szydło. 

"W Strasburgu byli Polacy, którzy byli nawet upominani przez przewodniczącego PE. Wówczas powiedziałam mu, że tym się różnimy - polski parlament od tego w Strasburgu - tym, że u nas ludzie mogą obserwować obrady i reagować"-mówiła wicepremier na spotkaniu wyborczym w Krakowie. 

"Najważniejsze jest to, że to dzięki wam, dzięki waszemu wsparciu i zaufaniu wygraliśmy. Wiemy, że nie możemy zmarnować największego kapitału, którym jest wasze zaufanie. A programy społeczne są tego dowodem. Serdecznie dziękuję"-zakończyła Beata Szydło.

yenn/Fronda.pl