Beata Szydło podczas przemówienia w Kielcach wróciła do problemu głodnych dzieci w Polsce. Na wiecu pojawiło się ok. 1000 osób.

– Dziś w Polsce jest wiele spraw, o których obecna władza nie chce rozmawiać, albo udaje, że tego nie widzi. Jeśli w trakcie wystąpienia prezydenta Dudy politycy PO zachowali się skandalicznie, buczeli…to co chcieli zabuczeć, fakty? – mówiła.

- Trzeba zrobić wszystko, aby żadne dziecko w Polsce nie było głodne. Tak samo naszym obowiązkiem jest pomaganie tym, którzy martwią się, że nie będą mieć pieniędzy na wykup leków albo, że nie zdąża z wizytą do specjalisty. Dziś wielu polityków zapomniało o tym, po co są w polityce – podkreślała.

Kandydatka PiS na premiera spotkała się także z prezydentem Kielc. Wojciech Lubawski jako jedyny z prezydentów miast wojewódzkich nie poparł Bronisława Komorowskiego w wyborach prezydenckich, a na prezydenta startował jako kandydat niezależny, ale z poparciem PiS.

KZ/Telewizjarepublika.pl