Polak poszkodowany w zamachu w Strasburgu to 36-letni Bartosz N., dziennikarz z Katowic- podaje "Dziennik Zachodni". Ranny znajduje się w stanie krytycznym. Jak podało na Twitterze Ministerstwo Spraw Zagranicznych, francuskie władze poinformowały polską ambasadę w Paryżu, że wśród poszkodowanych znajduje się obywatel naszego kraju. Jego rodzina została objęta opieką konsularną.

Ełcki dziennikarz Michał Tyszkiewicz przekazał na Twitterze, że stan Polaka jest krytyczny. 

"To 31-letni Bartek, dziennikarz, dobry, życzliwy człowiek. Często odwiedzal w Ełku rodzinę. Stan jego jest krytyczny, został postrzelony w głowę. W modlitwie jest siła, proszę o szturm do nieba!"– napisał Tyszkiewicz na Twitterze. Dziennik Zachodni podał z kolei, że ranny mężczyzna pochodzi z Katowic i ma 36 lat. Jest pracownikiem Parlamentu Europejskiego i mieszka w Strasburgu. 

Do zamachu doszło we wtorkowy wieczór. Podczas bożonarodzeniowego jarmarku w centrum Strasburga 29-letni mężczyzna pochodzenia Marokańskiego, urodzony we Francji. Napastnik strzelał otworzył ogień do tłumu ludzi. Minister spraw wewnętrznych Francji, Christophe Castner poinformował, że nie żyją trzy osoby, a 12 jest rannych.

Francuska prokuratura wszczęła już dochodzenie w sprawie wydarzeń w Strasburgu. Śledczy nie wykluczą, że napastnik działał z pobudek terrorystycznych, jednak na razie, przynajmniej oficjalnie, jego motywy wciąż pozostają nieznane.

Prosimy czytelników o modlitwę w intencji poszkodowanego dziennikarza i jego najbliższych w tych tragicznych chwilach.

 


yenn/Dziennik Zachodni, Twitter, Fronda.pl