Dziennikarka "Gazety Wyborczej", Dominika Wielowieyska skrytykowała kpiny z procesji Bożego Ciała na marszu LGBT w Gdańsku. Nie przeszkodziło jej to jednak wykonać "szpagatu intelektualnego", pisząc o "proporcjach".

W ocenie Wielowieyskiej, sama demonstracja o nazwie Trójmiejski Marsz Równości, odbywającej się po raz piąty w Gdańsku, miała "dobre intencje", ale kpiny z procesji Bożego Ciała były "obsceniczne" i "obraźliwe". Dziennikarka "Gazety Wyborczej" stwierdziła jednak, że... trzeba znać proporcje. 

"Obsceniczne kpiny z procesji Bożego Ciała są obraźliwe. Co to ma wspólnego z prawami LGBT? Ale to jeden wyskok na demonstracji, która miała dobre intencje. Zresztą warto znać proporcje: mnie bardziej razi fakt, że pedofil odprawia mszę i odmawia różaniec na antenie Radia Maryja"- napisała na Twitterze Wielowieyska. 

 

 

 

yenn/Twitter, Fronda.pl