W Danii będzie można bezkarnie lżyć religię i bluźnić. W piątek z kodeksu karnego zniknęła kara za bluźnierstwo, która znajdowała się tam od 334 lat. Za czyn ten można było trafić na cztery miesiące do więzienia.

Religia nie powinna dyktować co wolno, a czego nie wolno mówić publicznie”- stwierdził Bruno Jerup, duński europoseł gazecie „JyllandsPosten”. Był jednym z inicjatorów tej zmiany.

Co prawda paragraf ten rzadko był wykorzystywany – zaledwie cztery razy w ciągu ostatnich 80 lat. Ostatni raz rok temu – Duńczyk spalił Koran i nagranie umieścił na facebooku, jednak nie spotkała go żadna kara. Mimo wszystko – od teraz granice dla bluźnierców przestały istnieć. Bluźnić można do woli.

Strach pomyśleć, jak bardzo ucieszą się z tego przepisu lewaccy artyści, którzy lubują się w bluźnieniu religii, szczególnie chrześcijańskiej.

 dam/PAP,Fronda.pl