Gościem programu #dzieńdobryWP był były prezydent, Bronisław Komorowski. O ile przyzwyczailiśmy się już do tego, że jego słowa to niemal sama krytyka PiS, to tym razem zaskoczył także i nas – nawołuje do pospolitego ruszenia!

Ewenementem jest, że prezydenci zajmują razem wspólne stanowisko, przynajmniej na polskim rynku politycznym. Nam się to udało. Sprawa członkostwa Polski w Unii to gigantyczne osiągnięcie. Teraz stoi pod znakiem zapytania” - twierdzi Komorowski i dodaje:

Protestować jest przeciwko czemu. W dawnej Polsce, do której PiS tak lubi się odwoływać, była forma konfederacji. Też, być może, takie pospolite ruszenie od samorządowców po ludzi kultury, polityków, jest możliwe - mówił Bronisław Komorowski.”

Prowadząca zwróciła mu uwagę, że PiS może to zinterpretować jako nawoływanie do zamachu stanu, na co Komorowski odpowiedział jej, że… przestał się przejmować tym, co mówi PiS.

dam/wp.pl,Fronda.pl