Dr Wojciech Szewsko ocenił poziom przygotowania Polski do obrony przed terroryzmem jako bardzo słaby. Jego zdaniem nasze prawo dotyczące walki z terroryzmem wymaga pilnej nowelizacji.
 
"Wszyscy będą zadowoleni do pierwszego zamachu. Polskie prawo antyterrorystyczne jest bardzo słabe" – ocenił na antenie Telewizji Republika dr Wojciech Szewko. Ekspert ds. międzynarodowych i Bliskiego Wschodu podkreślał, że „z falą uchodźców przybywają do nas ludzie, którzy są autentycznymi zbrodniarzami wojennymi”.

"Dżihadyści mogą się w Polsce czuć bardzo komfortowo, bo wiedzą, że trudno im postawić zarzuty za cokolwiek" – mówił dr Szewko. W ten sposób odnosił się do sprawy polskiego obywatela, który miał walczyć w szeregach Państwa Islamskiego.

"W Polsce nie ma listy organizacji terrorystycznych. Wszyscy będą zadowoleni do pierwszego zamachu. Polskie prawo antyterrorystyczne jest bardzo słabe" – ocenił ekspert.

Jego zdaniem takie prawo należy w Polsce pilnie przyjąć.  

"Z falą uchodźcą przybywają do nas ludzie, którzy są autentycznymi zbrodniarzami wojennymi" – podkreślał.

Na dowód tego, że potencjalni terroryści mogą się czuć w Polsce bezpiecznie przypomniał wyrok Trybunału Praw Człowieka w związku z przetrzymywaniem terrorystów w Starych Kiejkutach. Zdaniem eksperta wyrok ten stanowi poważny problem w przypadku starcia polskiego prawa z terrorystami.

"Państwo Islamskie nie uznaje różnic narodowych, rasowych. Nie uznaje czegoś takiego jak naród" – tłumaczył dr Szewko, odnosząc się do ideologii, jaka przyświeca dżihadystom. – "Za jedynego suwerena uznaje Allaha. Nie ma innej ideologii niż ta, która wynika z Koranu" – dodał.

emde/telewizjarepublika.pl